Moje takie tam ...
...czyli moje widzi mi się..i nie tylko..

Niusy - czyli w skrócie - co u mnie..


31.12.2014

Dzisiaj mieliśmy jechać do Jsutyny i Marka, ale się pochorowali.Zdrówka życzymy!

Po południu wyszła nowa opcja i zostaliśmy zaporszeni do sisotry Wojtka.
Spędziliśmy miło wieczór z Wojtkiem i Dominika u Eweliny i Marcina, Kuby i Kamili
byli też Natalia i Adamem z Zuzią i Małgosią oraz mama Wojtka.

29.12.2014

Dzisiaj odwiedzili nas goście z Holandii.
Fajnie, że Ania znajdzie czas nawet na krótkie spotkanie.
Dzieci się całkiem fajnie bawiły a my mogłyśmy poplotkować.
Miło spędzone popołudnie.
No i jak zwykle upiekłam pyszne ciastko, któremu nie zdążyłam
zrobić zdjęcia, bo szybko zniknęło :).

28.12.2014

Dzisiaj Dominika skończyła 9 miesięcy

26.12.2014

Dzisiaj kolejny dzień obżarstwa...
tak mało zrobiłam potraw a w wigilię niewiele poszło.
Zrobiłam za dużo ciasta...a potem trzeba to jeść....

Dzisiaj wielki dzień Dominice wyszedł pierwszy ząb.

25.12.2014

Dzisiaj odwiedziła nas Jola ze Stasiem i córą Zosią
oraz z maluszkiem w brzuchu.Tak tak.. w drodze drugi maluch Joli.
Niestety nie zrobiłam zdjęć żadnych.
Bardzo się cieszymy, że w końcu nas odwiedzili.

24.12.2014

Wigilia...
W tym roku postanowiłam razem z Wojtkiem, że wigilię
przygotujemy u nas. Z uwagi na śmierć mojego taty,
chciałam, żeby było nieco inaczej.

Tak to wyglądało w małym skrócie..



Po wigilii mogę stwierdzić, że się udało.
Było spokojnie, smakowicie i chyba podołałam wyzwaniu.



23.12.2014

Dzisiaj upiekłam 2 ciasta na święta, zrobiłam sałatkę warzywną,
pstrąga i łososia w galarecie, barszcz oraz kompot z suszu.

Przede mną wyzwanie.. wigilia dwurodzinna..

20.12.2014

Choinka ubrana...

14.12.2014

Dzisiaj przygotowałam na obiad nową surówkę z białej kapusty.
Znudziły już mi się buraczki, selery, marchewki...

Przepis wzięłam z internetu. Wyszła całkiem wporzo.



Przepis tradycyjnie w zakładce Inne dania

13.12.2014

Dzisiaj odwiedziły mnie 2 siostry z siostrzenicą Julią oraz moją mamą.
Zaplanowałyśmy na dzisiaj pieczenie pasztecików wg przepisu naszej babci Danki.
Rano przygotowałam ciasto, żeby się odstało i po godzinie 11 zaczęłyśmy pracę.
Mama ugotowała farsz z kapusty kiszonej z grzybami, Aśka wałkowała ciasto,
ja z Aśką lepiłyśmy a Julia pilnowała Dominiki, dobrze się przy tym bawiąc.
Ania miała sprawy do załatwienia i nieco się spóźniła, wparowała jak
ostatnia porcja pasztecików trafiłą do wałkowania.
Przygotowałyśmy w sumie 112 pasztecików :).



Cóż jeszcze mogę napisać...Wyszły smaczne :)
Tylko jeszcze ciepły barszczyk i palce lizać...



Przepis tradycyjnie w zakładce Inne dania

Z uwagi na to, że robienie pasztecików przewidziałyśmy na godziny południowe
przygotowałm też mały obiad w postaci kotletów ziemniaczanych z pieczarkami, według przepisu mojej mamy.
Trochę się rozpadały przy smażeniu, ale nie wiem czemu..
...ale smaczne były jak dla mnie :).
I oczywiście nic się nie zmarnuje :))).





Przepis tradycyjnie w zakładce Dania obiadowe

28.11.2014


Dominika skończyła dzisiaj 8 miesięcy.

14.11.2014

Życie dostarcza nam ciekawych sytuacji....
Moja zastępczyni z pracy zaszła w ciążę i z dnia na dzień poszła
na zwolnienie lekarskie i zostawiła bałagan.
A ja zostałam poproszona o pomoc w ratowaniu sytuacji.
Także od dzisiaj ogarniam sprawy firmowe.

Połączenie tego z opieką nad małym dzieckiem jest dość trudne, ciężkie
i czasem męczące. Minął tydzień a ja jestem padnięta.

Do tego Dominika daje się we znaki w nocy, dziąsła ją swędzą
i nocki są często zarywane. Usypianie małej trochę trwa.
Ale cóż taka natura, musimy to przetrwać :).
Przyznaję się, że bycie matką to ciężka praca.
Choć mała dostarcza wiele radości, to czasem czuję się jak robot...

06.11.2014


To jeden z tych gorszych dni w moim życiu :((.
Dzisiaj pogrzeb mojego taty i urodziny mojego Wojtka.
Zła jestem,że wypadło to w 1 dniu, ale tak to jest jak
się ludzie trzymają zdania innych, zamiast samemu zadecydować
i postawić sprawę jasno.

Bardzo się cieszę, że Ciocia Asia przyjechała i poznała moją córę.
Ciocia Asia jest dla mnie jak mama.
Szkoda jednak, że przy takiej smutnej sytaucji się spotkaliśmy.
Smutki też muszą być.Taka kolej życia, czeka nas wszystkich.
Nie wiadomo kiedy na nas przyjdzie pora...
Więc cóż pozostaje?

Cieszyć się z tego co się ma! Ja już od jakiegoś czasu tak żyję.
Nie narzekać na nic ! Na brak kasy, na to, że urlop nie taki, że szynka źle smakuje..
czy jeszcze na inne głupstwa, które i tak w sumie nie mają znaczenia.

Ciesz się człowieku, że żyjesz.Dbaj o siebie i swoich bliskich.
Otaczaj się tylko dobrymi ludźmi, którzy przekazują Ci dobrą energię.
Dzięki temu życie będzie przyjemniejsze !

Pozwolę sobie jeszcze dodać, że ta smutna sytuacja pokazała
kolejny raz, że tzw. najbliższa rodzina mojej mamy to bezczelne hieny.
Prostactwo pokazało kolejny raz swój poziom IQ i brak wychowania...
Tata miał rację, że jesteście nic nie warci.

A Urodziny Wojtka...
...spędziliśmy w trójkę wraz z Dominiką na spokojnie.


01.11.2014

Wczoraj tomografia komputerowa potwierdziła, że mózg mojego taty
już nie pracuje.Nastapiła śmierć kliniczna.
A dzisiaj o 5.18 przestało bić Jego serce.
Dzisiaj Cię straciliśmy.
Mam nadzieję, że będzie Ci tam lepiej.
Może tam wygrasz w Totka...



26.10.2014

Dzisiaj postanowiłam pojechać do mojego taty do szpitala... ponieważ stan się pogorszył
rokowania są bardzo złe.Straszny widok.
Podłączony do respiratora, nie reaguje na bodźce..
Łzy same napływają..

Na szczęście w domu na mnie czekała moja mała pocieszycielka.

25.10.2014

Dzisiaj mój tata trafił do szpitala....trzeci wylew...
Sytuacja jest bardzo poważna, bo są niewielkie szanse na to, czy wyjdzie z tego...

22.10.2014

Dzisiaj byłam z Dominiką na warsztatach dla rodziców dzieci 0-1 lat.
Omówione były 4 tematy: Żywienie dzieci po 1. roku życia, chustonoszenie krok
po kroku, pierwsza pomoc w pigułce – zakrztuszenia i resuscytacja oraz
najczęstsze dolegliwości niemowląt.Było fajnie, sporo mam było z maluszkami,
Były płacze, krzyki, śmiech, radość... Tematyka ciekawa.
Dominika spisała się na medal.Była bardzo grzeczna, ja mogłam się skupić na słuchaniu
a Domi się bawiła, trochę spała, a trochę też słuchała i oglądała.
Kolejne udane doświadczenie za nami :).

18.10.2014

Dzisiaj na obiad zrobiłam bardzo smaczne szaszłyki z piersi z kurczaka.
Niestety tak jak pizza ostatnia, nie doczekały zdjęcia..
Przepis tradycyjnie w zakładce Dania obiadowe

A pod wieczór zrobiłam mini babeczki z jabłkiem i cynamonem.
Nalałam za dużo ciasta do foremek i ciasto z nich wyszło
i może nie wyglądają estetycznie i zachęcająco, ale smakują wybornie :)).


Przepis tradycyjnie w zakładce Ciasta

17.10.2014

Dzisiaj upiekłam pizzę z nowego przepisu - pizza Okrasy.
Niestety nie zdążyłam zrobić zdjęcia, bo pizza zniknęła ;D.
Przepis tradycyjnie w zakładce Dania obiadowe

16.10.2014

Dzisiaj dzień rozpusty..zrobiłam omleta.


Przepis tradycyjnie w zakładce Dania obiadowe

Mamy jesień a w ogródku kwiaty jeszcze kwitną..





14.10.2014

Dzisiaj ostatnie zbiory...
W przyszłym roku chyba też posadzę pomidorki koktajlowe, bo były bardzo smaczne.



11.10.2014

Dzisiaj przygotowałam bardzo atrakcyjną wizualnie galaretkę firmy Gellwe.
Wygląda bardzo atrakcyjnie i jest smaczna.



10.10.2014

No nie.. i Dominika przeziębiona.. :(

08.10.2014

Jestem przeziębiona, głowa boli, z nosa cieknie i nic mi się nie chce..

03.10.2014

Dzisiaj upiekłam karpatkę...
Przepisu nie podaję, bo piekłam z gotowej firmy Delecta.



28.09.2014

Dzisiaj Dominika skończyła 6 miesięcy. Ale ten czas leci...


Dzisiejszy dzień świętowaliśmy na spacerze w Sopocie.










Przeszliśmy się plażą, karmiliśmy mewy, skosztowaliśmy smacznego pączka
na Monciaku a także kebapa w naszym sprawdzonym barze.
Przyjemnie spędzony dzionek w rodzinnym gronie.



27.09.2014

Dzisiaj z Wojtkiem przygotowaliśmy stripsy z kurczaka na wzór stripsów z KFC.
Przepis wzięty z internetu.Wyszły trochę mało doprawione.
Musimy wzbogacić ten przepis o wyraźniejszy smak...


Przepis tradycyjnie w zakładce Dania obiadowe

25.09.2014

Dzisiaj moi rodzice mają święto, moja mama imieniny a tata urodziny.
Upiekłam na tę okazję ciasto na kruchym spodzie z jabłkowym musem.
Wyglądające i smakujące trochę jak pleśniak..


Wyszło smaczne, ale bardzo słodkie.
Przepis wzięłam z internetu, trochę go okroję z tej słodyczy następnym razem.
Przepis tradycyjnie w zakładce Ciasta

Dzisiaj też zapakowałam do słoików kolejną porcję śliwek w occie.



24.09.2014

No to mamy jesień... tak tak, to nie przelewki.
Nie wiem kiedy lato minęło. Raptem kwitły tulipany i Dominika się urodziła
a tu pół roku strzeliło nie wiadomo kiedy..

Ostatnio coś zaniedbałam podziwianie moich piękności w ogródku...wiele już przekwitło :(.
Niebawem przyjdzie zima i znowu kilka mięsięcy będę tęsknić za moimi kwiatami.
Postanowiłam dzisiaj z rana wyjść do ogródka i nacieszyć się pozostałymi.


..więcej w zakładce Dom i ogród

22.09.2014

Dzisiaj Wojtek pod moim okiem upiekł sernik na kruchym spodzie z kruszonką.
Użył wiejskich jaj i sernik wyszedł bajecznie żółciutki.



21.09.2014

Dzisiaj z rana znowu pojechałam na rynek.
Kupiłam śliwki i już leżakują w garnku..



Dorobiłam też jeszcze jedną porcję ogórków curry.
tym razem pokroiłam je zygzakowym nożem.





Dokupiłam też trochę słoików, bo zapasy się skończyły.

19.09.2014

B E Z C E N N E ....

Dla tych co się wzruszają, proponuję wziąć chusteczkę :))

Film pt. Bezcenne chwile..part 1

18.09.2014

Dzisiaj przyszedł czas, by zakończyć pierwszą turę śliwek w occie.
Z podanego przepisu wyszło mi 7 słoiczków 250-300 ml i 3 słoiczki po musztardzie sarepskiej.




Tak je szybko popakowałam do słoików, że nawet ani jednej nie spróbowałam.. :O
Kapnęłam się jak już wszystkie słoiki zakręciłam..

16.09.2014

Dzisiaj zrobiłam buraczki z przepisu teściowej mojej siostry.
Zrobiłam je w trochę mniejszej ilości niż w przepisie.
Z podanej porcji wyszło mi 8 słoiczków 250-300 ml i 1 słoiczek po musztardzie sarepskiej.




Buraczki w smaku wyszły smaczne, ciekawe jak będą smakować ze słoika..

13.09.2014

Dzisiaj z rana pojechałam na rynek by kupić produkty na przetwory.
Postanowiłam pierwszy raz sama zrobić śliwki w occie.



Postanowiłam, że będę robić z 1 porcji wg przepisu.
Jestem bardzo ciekawa jak wyjdą...
Te śliwki to super dodatek do obiadu, jako przekąska do mięs, grilla...
Przepis tradycyjnie w zakładce Przetwory

Po ostatnich odwiedzinach u Oli - postanowiłam też podjąć próbę zrobienia
ogórków curry.Żeby ocenić jak wyszły, trzeba czekać 2 tygodnie od przygotowania.
Jeśli wyjdą smaczne, to zrobię jeszcze jedną porcję...
Tymczasem czekam, aż miną 2 tygodnie i przyjdzie czas na testowanie..
Z podanego przepisu wyszło mi 7 słoiczków 300 ml i 1 słoiczek mały po oliwkach.
Przepis tradycyjnie w zakładce Przetwory



No i planuję jeszcze przygotować buraczki z przepisu teściowej mojej siostry Ani,
ale to już nie dzisiaj, jakoś w tygodniu się za to zabiorę.
Przepis tradycyjnie w zakładce Przetwory

Od rana świeci słoneczko, piękna pogoda jak na wrzesień.
Na rynku kupiłam jabłka ananasy i na obiad usmażyłam placki z jabłkami.
Przy takiej pogodzie grzechem byłoby nie skorzystać z tarasu...
Tak tak... obiad zjedliśmy na tarasie... rewelacja i bardzo smakowało :)



Pod wieczór pojechaliśmy do Renka na giełdę roślin.
Zakupiliśmy kilka traw ozdobnych, parę iglaków i żurawki.
Kto to teraz posadzi? :)

11.09.2014

Dzisiaj odwiedziłam Olę, jak zwykle spotkanie było udane :).
Nagadałyśmy się ...spędziłysmy miło czas. Dzieciaki szalały.
Dostałam na przetestowanie Oli przetwory na zimę..



Miałam też okazję przetestować Oli ogórki w curry... pyszota,
i muszę chyba o przepis poprosić..

10.09.2014

Dzisiaj mieliśmy gości z Holandii, odwiedzili nas Ania z Tomkiem i Leonem.
Nagadałyśmy się z Anią, a Leon ładnie się bawił, jadł..i chciał się bawić z Dominiką.



Leon 31.08 obchodził roczek, z tej okazji przygotowałam dla Niego prezent.
Jak to ze mną bywa... stworzyłam niepowtarzalne rękodzieło.. :)
Pamiętkowy album "Pierwszy rok Leona"


Cały album można obejrzeć w zakładce Rękodzieło

Z okazji wizyty upiekłam ciasto kruche z borówkami. Wyszło przepyszne.




Z tego ciasta można zrobić babeczki, zrobiłam 1 na próbę, wyszła rewelacyjnie.


Przepis tradycyjnie w zakładce Ciasta

07.09.2014

Dzisiaj spędziliśmy dzień na Mistrzostwach Świata w Motocrossie
Pogoda była cudowna, wrażenia niesamowite, rywalizacja zacięta..
Huk od motorów ...niepowtarzalny.Poniżej kilka fotek













06.09.2014

Dzisiaj odwiedzili nas kolejni goście z okazji naszej 5-tej rocznicy ślubu.
Tym razem była część mojej rodzinki siostra Ania z mężem Radkiem, synami Antkiem
i Wojtkiem oraz psem Brando oraz siostra Asia z mężem Arturem i córką Julią.
A także teściowie mojej siostry Ani-Pani Kasia i Pan Janek.

Jak zwykle przy gościnie przygotowałam smaczne ciasta.


Pogoda dopisała i nasze drugie grill-party odbyło się na naszym tarasie.
Moim skromnym zdaniem wyszło lepiej niż tydzień temu.

Otrzymaliśmy..
urocze wrzosy do ogrodu


pięknego storczyka do domu


a także prześliczne goździki w moim ulubionym kolorze, które zdobią stół w salonie



Tak jak w ubiegłym tygodniu nie zrobiłam zdjęć, bo zapomniałam o tym.
Jedynie Brando - pies mojej siostry został na koniec spotkania sfotografowany.



30.08.2014

Dzisiaj zebrałam pomidorki koktajlowe i maliny z naszego ogrodu.
Fajowa sprawa..ale smaczności..



29.08.2014

Dzisiaj obchodzimy piątą rocznicę ślubu :)



Odwiedzili nas goście z tejże okazji.
Dzisiaj przybyła część rodziny Wojtka:
Ciocia Wanda z córką Justyną i wnuczką Julią oraz wnukiem Patrykiem,
wujek Tadek, kuzyn Krzysiek z żoną Olą, Wojtka mama i siotra z mężem Marcinem oraz synem Kubą.
Za tydzień odwiedzi nas część mojej familii.
Otrzymaliśmy kilka sadzonek pięknych roślinek,
które posadzimy w naszym ogródku :))


oraz ładny zestaw filiżanek do kawy/ herbaty.
Bardzo się z tego ucieszyłam.

25.08.2014

Dzisiaj mnie naszedł impuls z kosmosu... :)
Jako, że jest sezon na śliwki, to wypadałoby zrobić kolejny śliwkowy przysmak..
Postanowiłam dzisiaj ulepić pierogi ze śliwkami.
Udało mi się ulepić 62 sztuki.
Wyszły pycha :) mniam, mniam, mniam..



Przepis tradycyjnie w zakładce Dania obiadowe

20.08.2014

Dzisiaj wybraliśmy się na wycieczkę do Gniewu i Pelplina.
Zwiedziliśmy piękny zamek krzyżacki
Spotkaliśmy też gniewskiego ducha :).

Na zamku w Gniewie





o 12:00 byliśmy świadkami odpalenia armaty..huk straszny :)



Zamek w Gniewie



Miś z 1626r.



oryginalne ogrodzenie z kotami



A tu mapa zamków..dla zainteresowanych



...i bazylika w Pelplinie











17.08.2014

Dzisiaj odwiedzili nas wczorajsi niedojechani goście...z nawiązką
i opadłam z sił po ich wizycie..

16.08.2014

Od 15.08 Wojtek ma urlop i jesteśmy sobie rodzinie w trójkę.
Dzisiaj zrobiłam 2 ciastka sernik na zimno i kruche ze śliwkami
mieli odwiedzić nas goście...ale nie dojechali :(.
Pyszne ciastka na szczęście się nie zmarnują. Zadbamy o to.




Przepis tradycyjnie w zakładce Ciasta

03.08.2014

Dzisiaj był taki ukrop, że do godziny 17 nie ruszaliśmy się z domu.
Pod wieczór wybraliśmy się rodzinnie do Sobieszewa na spacer i na lody i gofry.
Pogoda była taka sobie, skwar nie służy nikomu.

Wracając z Sobieszewa zajechaliśmy spontanicznie do rodzinki Wojtka na Bogatce.
Spędziliśmy tam 2h, ale było tak sympatycznie, że szkoda, że to była niedziela.
Bardzo lubimy tam jeździć z Wojtkiem, atmosfera jest zdrowa, optymistyczna, nikt nie narzeka,
choć wiadomo, że każdy ma w dzisiejszych czasach mniejsze lub większe problemy.
Tam zawsze jesteśmy mile widziani i jak już zajedziemy to miło spędzamy czas.
Na odchodne Ciocia Wanda jak zawsze - czymś musiała nas obdarować.
Tym razem dostaliśmy 2 skrzynki świeżych warzyw...Pysznie..


02.08.2014

Dzisiaj mieliśmy gości: Ciocia Ela, Babcia Ela, Ewelina
z Marcinem i Kubą i mama Wojtka.
Pogoda dopisała, więc mogliśmy w ogródku posiedzieć przy grillu.


Było miło, ciepło i smacznie..

27.07.2014

Dzisiaj byliśmy w Gdyni na Red Bull Air Race - samolotowych mistrzostwach świata
było mnóstwo ludzi, trochę trudno było dojść do plaży, gdzie
widok był najlepszy, ale i tak to co widzieliśmy było niesamowite
Oto kilka zdjęć..









Przeszliśmy się też spacerkiem po Skwerze Kościuszki
i natknęliśmy się na bardzo ciekawy pojazd..



Wojtek rozszyfrował, że jest to Honda V ..lekko przerobiona :)
Fura wyglądała szałowo.. wiele razy już mówiłam, że hondy fajne są :)
i z checią bym się do takiej przesiadła..
Jak Dominika podrośnie, to kto wie.. ;))

26.07.2014

Dzisiaj zrobiłyśmy ciasto bakaliowe.
W kuchni miałam małą pomocnicę.. Dominikę :)

13.07.2014

Dawno mnie tu nie było..
Dzisiaj odwiedziła nas Ola z Krzyśkiemi synem Tomkiem.
Miło spędziliśmy niedzielne popołudnie.Na tę okazję zrobiłam pyszne ciastko 3bit.
Tak szybko zniknęło, że nie zdążyłam zrobić zdjęcia.
Przepis tradycyjnie w zakładce Ciasta

30.06.2014

Dzisiaj odwiedziła mnie Karolina z trójką swoich maluszków.
Córkami Zuzią i Zosią oraz synkiem Stasiem.
Niestety z pośpiechu zapomniałam zrobić zdjęcia :(.
Na tę okazję przygotowałam sernik na zimno z truskawkami i galaretką turkusową.


Przepis tradycyjnie w zakładce Ciasta

29.06.2014

Dzisiaj wybraliśmy się rodzinnie na "Truskawkobranie" do Brodnicy.
Pogoda niestety nie dopisała. Strasznie się rozpadało.
Za to zakupione truskawki były przepyszne.

18.06.2014

Jedną z moich ulubionych sałatek jest sałatka grecka.
Mmniammm...



Przepis tradycyjnie w zakładce Inne dania

17.06.2014

Sezon na truskawki TRWA... a to oznacza, że trwa sezon
na makaron z truskawkami.. pysznie...



Przepis tradycyjnie w zakładce Dania obiadowe

14.06.2014

Jutro mamy gości i upiekłam na tę okazję biszkopta ze świeżymi
truskawkami, galaretką truskawkową i kremem karpatkowym.
Wyszedł bardzo smaczny.



12.06.2014

Doszły mnie słuchy, że macierzyństwo mi służy :)))
nie będę ukrywać, że miło mi to słyszeć ;)



26.05.2014

Dzisiaj obchodzę pierwszy "Dzień Matki"



"Ze wszystkiego co dla dziecka jest dobre, najlepsze jest przytulanie."
Księżna Diana

"Miłość matki do dziecka: nie ma takiej drugiej rzeczy na świecie."
Agatha Christie

"Jest jedna miłość, która nie liczy na wzajemność, nie szczędzi ofiar,
płacze, a przebacza, odepchnięta wraca - to miłość macierzyńska."

Józef Ignacy Kraszewski

"Jedynym produktem, który człowiek otrzymuje bez instrukcji obsługi, jest dziecko."
Andrzej Majewski

12.05.2014

Dzisiaj dostałam fajny przepis od Oli na bardzo smaczne ciasto.
W pierwszej wolnej chwili go przetestuję..i oczywiście przepis i zdjęcia tu dodam :)

11.05.2014

Nie mam za wiele czasu teraz na aktualizowanie strony.
Większość mojego czasu poświęcam Dominice.

28.04.2014

Moja córka skończyła dzisiaj miesiąc.
Rośnie jak na drożdżach.

A w ogródku dalej kolejne roślinki kwitną...













06.04.2014

W ogródku kwiatki kwitną...ale pogoda taka sobie.











Słoneczka brak i jak tu wyjść na spacer z dzieckiem...

28.03.2014

DZISIAJ ZOSTAŁAM MAMĄ !!!! :)

Narodziny córci to niepowtarzalna i bardzo wzruszająca chwila w moim życiu...
Nie wiem jak często teraz będzie mi dane aktualizować stronkę, pewnie będzie
to rzadziej się odbywać, ale... tłumaczyć się chyba nie muszę



27.03.2014

Dzisiaj świętuję urodziny :) moje 33
Odwiedzili mnie mama z 2 siostrami i siostrzenicą
oraz teściowa, szwagierka z mężem i synem...
A ja tradycyjnie - mimo mojego zaawansowanego stanu ciążowego
przygotowałam ciastka własnej roboty: 3BIT, sernik i śmietnik
nieskromnie dodam, że wyszły smaczne :)

25.03.2014

Ale się dzisiaj zimno zrobiło, kto to widział..
wiosna a tu śnieg z deszczem pada...

21.03.2014

Pierwszy Dzień Wiosny..













A niebawem przyleci do nas B O C I A N ! ! !


I będzie wiosna na całego :)

18.03.2014

Coraz bliżej...

15.03.2014

Dzisiaj zrobiłam ciasto śmietnik, ale tak szybko jak go zrobiłam, tak szybko zniknął.
Pogoda kiepska coś się zrobiła, wychodzić z domu się nie chce.
Z tego co widzę, wiatr mi kwiatki uszkodził :(

09.03.2014

Dzisiaj byliśmy odwiedzić nowego członka rodziny Tomasza S.
podobno noworodek, ale wcale na takiego małego nie wygląda
jakby się mogło wydawać. Maluch sobie smacznie spał w kołysce
a my z rodzicami malucha o porodzie rozmawialiśmy..
Nie ma to jak poszerzanie wiedzy :)

08.03.2014

Dzisiaj wyszłam do ogródka i co ?
Mam dowody, że wiosna idzie...







07.03.2014

Dzisiaj byłam ostatni raz w pracy - postanowiłam, że w końcu nadszedł czas
by odpocząć i nabrać sił na narodziny naszego maleństwa.
Na pożegnanie do biura zawiozłam dzisiaj pyszne ciastko 3-BIT.
Ciastko powaliło na kolana wszystkich :).
Niektórzy nie kryli się z tym, że z chęcią zjedliby dokładkę :D.


Przepis tradycyjnie w zakładce Ciasta

Na odjazd z biura dostałam symbolicznego goździka
z Okazji jutrzejszego Dnia Kobiet...w pięknym różowym kolorze :))



A na wieczór deser... Brownie po raz drugi :)



06.03.2014

Trochę wiosny w domu...



05.03.2014

Dzisiaj w końcu zrobiłam ciastko, w którym się zakochałam.
Mowa oczywiście o "Czekoladowym BROWNIE". Pierwszy raz jadłam
je w nieistniejącym już niestety "Pasibrzuchu" (na Chełmie).
Było pyszne i smakowite i nieskromnie przyznam, że moje wyszło też pyszne :).
Moje Brownie podałam lekko ciepłe posypane cukrem pudrem, z dodatkiem
gałki lodów smietankowo-czekoladowych i bitą śmietaną.
Można je też polać polewą o dowolnym smaku-kwestia gustu :)

Tak wyglądało po upieczeniu



A tak podano do stołu :)


Przepis tradycyjnie w zakładce Ciasta

04.03.2014

No i mamy marzec...
Czy ten miesiąc będzie wyjątkowy dla mojego życia ???
Czas pokaże, terminy pokazują, że w tym miesiącu najprawdopodobniej zostanę mamą..

27.02.2014

Tłusty czwartek...
No to 2 pączki zjedzone i hałda faworków :)
Zadowolenie jest :))

26.02.2014

Ostatnio kupiłam kilka faworków na spróbowanie.Niestety mocno się
rozczarowałam, bo były stare a za kg liczyli sobie w sklepie bagatela 45zł !
Po tym incydencie postanowiłam, że na TŁUSTY CZWARTEK w tym roku usmażę sama faworki

No i dzisiaj wzięłam się ostro do roboty, zrobiłam z podwójnej porcji
i takie cudo wyszło :))



Myślicie, że to dużo... ? phi ..nie znacie moich możliwości przerobowych :))
Wyszły smaczne no i ...są świeże !!

A tym samym mogę ogłosić, że na jutrzejszy tłusty czwartek jestem przygotowana :))
tylko jakiegoś pączka będzie trzeba skombinować jeszcze z lokalnej piekarni :)
Przepis tradycyjnie w zakładce Ciasta

23.02.2014

Wiosna idzie...

zakwitł pierwszy bratek



..i pierwiosnek





19.02.2014

No po mału ogarniam rzeczy do szpitala, w zasadzie mogę pakować torby.
Ciekawe czy się wszystko zmieści...

17.02.2014

Dzisiaj zaczęłam Szkołę rodzenia, niestety to trochę późno, ale sprawa się trochę
skomplikowała przez 2 nieodpowiedzialne położne z 1 szpitala z Trójmiasta.
Na szczęście udało mi się zapisać do innej. Zajęcia mają trwać 10 tygodni, więc
najprawdopodobniej całej szkoły nie zrobię, ale na tyle na ile będę mogła, będą chodzić.
Dzisiaj były pierwsze zajęcia, podobały mi się, położna prowadziła zwięźle, na temat
i same konkrety. Dzisiaj było o pakowaniu torby do szpitala dla mamy i dziecka.
Temat dla mnie akurat "na czasie".Zdobyte informacje zamierzam wykorzystać już niebawem,
bo uważam, że przedstawiona koncepcja pakowania torby jest dobra.

16.02.2014

No to mamy nowego brum bruma :) pojazd rodzinny :) mini van.
Wygląda pięknie, jest koloru uniwersalnego, praktycznego :).
Niebawem zostanie zarejestrowany... i będziemy się nim bujać po świecie.

Niestety łezka w oku się zbiera, bo będę musiała się rozstać z moją
4-letnią Hondzią Civic, z którą wiążę wiele wspomnień i tych dobrych
i niestety kilka tych złych. Hondzia VI to dobre auto i polecam do jazdy
po mieście.Na trasie rzadko się bujała, więc wiele o tym powiedzieć nie mogę.
Przeważnie była posłuszna, dojechała tam gdzie ją pognałam.
I co najważniejsze, znośnie paliła.

12.02.2014

Od jutra jestem na zwolnieniu.Mam nadzieję, że trochę odeśpię i odpocznę.

No i tak na szybko dzisiaj o 22:37 urodził się Tomek, syn
kuzyna Wojtka, całe 4320g i 62cm.
Gratulujemy Oli i Krzysiowi - niech maluszek dobrze się chowa :)

11.02.2014

Dzisiaj wpadłam na nietypowy pomysł...zrobiłam naleśniki w wersji black.
Do tradycyjnego ciasta naleśnikowego dodałam kakao Decomoreno.
Naleśnik wyszedł identyczny w smaku jak jasny, tyle, że kolor zmienił.
Takie cudeńko wyszło:



Farsz tradycyjny, zresztą mój ulubiony: twaróg + jogurt naturalny + cukier
waniliowy + cukier biały... pyszota :)

10.02.2014

W moim brzuchu mała ktosia pozwala sobie na niezłe wygibasy...
Mała dzisiaj tak fika, że takiej gimnastyki chyba jeszcze nie miała.
Zarówno w nocy jak i w dzień. Skubana nie daje mi spać. Wieczorem nie mogłam
już wytrzymać ze śmiechu co Ona dzisiaj wyprawia i wzięłam nakręciłam filmik :)))
zjawisko jest niepowtarzalne...
Dopóki się tego nie dozna na własnej skórze, niedowierza się...
Wrażenia są niezapomniane i cudowne, choć czasem i doskwierające.

07.02.2014

Przymierzam się teraz do gromadzenia rzeczy dla mnie do szpitala.
Za 3 tygodnie powinnam mieć wszystko gotowe tzn. walizka spakowana
i powoli zacznie się oczekiwanie na moment...

06.02.2014

Dzisiaj odebrałam folię przeciwdeszczową do wózka oraz adaptery do fotelika
i wózka, dzięki temu będziemy mogli fotelik zaczepić na stelażu wózka.
Jest to bardzo praktyczne rozwiązanie. W domu sprawdziliśmy czy wszystko pasuje.
I jedno i drugie pasuje :).Zakup trafiony.

03.02.2014

Dzisiaj odebrałam wyprawkę kosmetyczno-apteczną. Ojejku cała siata tego wyszła.
Sól fizjologiczna, waciki, gaziki, smoczki z butelką, łańcuszek do smoczka,
chusteczki nawilżone, oliwka, płyn do kąpania, no i pierwsza grzechotka :)) itd.
No i kolejne rzeczy z listy mogę wykreślić.

30.01.2014

Dzisiaj odebrałam przewijak, materac i rożek. Materac pasuje do łóżeczka, póki co
wietrzy się. Rożek ma bardzo fajny wzór, poza tym od razu go wyprałam
A przewijak na łóżeczku czeka, jeszcze tylko mocowania zostały do zmontowania.
Kolejny zakup i wyprawka coraz pełniejsza.

27.01.2014

Hehe, ale numer - dzisiaj zadzwoniła do mnie Pani ze sklepu meblowego, że
nasze krzesła przyjechały. Jak dobrze, że wczoraj choinka poszła do ogrodu.
Po pracy pojechaliśmy i kupilismy 6 krzeseł do naszego salonu.
Po ponad 3 miesiącach wyczekiwania, dojechały. Mają fajny kolor, są wygodne
i pasują do stołu. Wszystko wygląda elegancko i nowocześnie.
Jesteśmy zadowoleni z zakupu :)).Teraz trzeba wykombinować jakieś dodatki...

26.01.2014

Po ponad miesiącu dzisiaj w końcu rozłożyliśmy choinkę, zaczęła się już sypać.
A poza tym pod koniec stycznia mają przyjechać nasze krzesła, więc postanowiłam,
że trzeba przygotować miejsce... :)

25.01.2014

A w Straszynie... piękna, biała zima...
Niestety z lenistwa nie zrobiłam żadnych fot..

24.01.2014

Dzisiaj zajęłam się kolejnym praniem ciuchów dla małej i prasowaniem.
Pierwsza tura wyprasowana, ułożona i czeka w szafie.

Dzisiaj też zrobiłam wstępne zamówienie kolejnych rzeczy dla małej,
między innymi:materac, pieluchy tetrowe, flanelowe, wanienka...
Czas ogarniać tematy, bo nie wiadomo, kiedy mała zacznie się pchać na świat
a przy tym, że do połowy lutego najpradopodobniej będę w pracy, czasu się
coraz mniej robi i siły też już inne niż sprzed ciąży, więc wolę się za to wziąć.. :)
Poza tym od połowy lutego będziemy mieli majstrów w domu, więc też wyjście z domu
przez około 1,5 tygodnia będzie utrudnione.

22.01.2014

Dzisiaj mamy urlop można powiedzieć okolicznościowy, na pogrzeb babci Wojtka.
Po obiedzie pojechaliśmy do chrzestnej Wojtka, gdzie spotkaliśmy się z Wojtka
rodziną i m.in. kuzynką Wojtka, która ma półroczną córeczkę Zosię..
i od której dostaliśmy kolejną porcję ciuszków dla małej
wszystko poprane, wyprasowane... nic tylko ubierać :)

Dzisiaj też złożyliśmy łóżeczko... wygląda ok - pierwszy mebel dla małej
przygotowany...

Żeby było jeszcze ciekawiej, to dzisiaj też zakupilismy wózek 2w1
gondolę ze spacerówką i gratis dostaliśmy od sprzedającej fotelik do auta.
Fura konkretna, ledwo nam się zmieściło to do samochodu.

21.01.2014

Dzisiaj przywiozłam łóżeczko dla naszego bobasa, przekazał mi je mój własny szef.
Zobaczymy jak to będzie wyglądało po zmontowaniu, jeśli będzie ok, kolejne
koszty odejdą.Niebawem będę musiała się zabrać za kolejną porcję prania no
i prasowania i zakupy..., ale pierw muszę zweryfikować listę wyprawkową...
a z tym to mam zagwostkę, bo list mam kilka i na każdej jest inny zestaw...
i gdzie tu złoty środek znaleźć wyzwanie przede mną..hmmm :/

20.01.2014

Dzisiaj zakupiłam 3 pajace do spania dla naszego bobo.
Wstępnie chyba zdecydowaliśmy się na wózek. Jak dobrze pójdzie w środę może
już wózek będziemy mieli w domu...Póki co go nie pokazuję.

30 tydzień ciąży, czuję się dość dobrze i w sumie nadal ganiam do pracy.
Ciekawe do kiedy będę pracować...w sumie nie wyobrażam sobie siebie w ciąży
i siedzenia w domu kilka miesięcy na zwolnieniu... to nie mój typ.
Cieszę się, że mogę pracować, że zdrowie jest póki co i mogę być wśród ludzi.
Doceniam ten fakt :).

15.01.2014

Dzisiaj 200 dzień ciąży... mamma mia, ale to zleciało...
Z tej okazji wrzucam moją pierwszą fotę ciążową :)



I jak wyglądam :) ?

Poza tym dzisiaj byłam na kontroli, ogólnie wszystko ok.
Mała już się obróciła do porodu główką do dołu.Waży około 1240g,
długość ma około 25-30cm - teraz pod koniec są to parametry tylko orientacyjne
bo gabaryty malucha już się zwiększyły i tak łatwo się go nie da zmierzyć.

14.01.2014

Coś mnie tu dawno nie było, tydzień poprzedni szybko zleciał, bo w pracy
przyuczam dziewczynę na moje zastępstwo. Często zostaję w pracy dłużej
i dzień zlatuje nie wiem kiedy. Siedzenie w pracy nie ukrywam, że powoli
zaczyna mnie męczyć... a do zwolnienia lekarskiego jeszcze trochę...

W sobotę poprałam rzeczy, które otrzymałam dla malucha od moich
2 sióstr, sporo w sumie tego wyszło, ponad 4 pralki.
Pajacyki, body, spiochy, kołderki, pościel itd...
Listę muszę uzupełnić i dokupić parę rzeczy... ale to jeszcze w toku...
Poza tym przez ostatni weekend nasza sypilania ostro się tworzyła...
ale o tym w niusach budowlanych Dom i ogród
2010-2015, Nie wyrażam zgody na kopiowanie zdjęć zamieszczonych na moich stronach. Zdjęcia na stronie są własnością Kachabl. Zgodnie z ustawą o prawach autorskich (Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170) ich kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie w całości lub w części bez zgody Kachabl jest zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich, co jest karalne prawnie.
Projekt: Kachabl, Wykonanie: Kachabl przy udziale męża Wojtka :*